Top 10 - SHAFT

1. Sayonara Zetsubou Sensei
Rok wydania: 2007
Ilość odcinków: 12 SZS -> 13 Zoku SZS -> 13 Zan SZS -> reszta (ovki i specjale) jak chcecie w sumie
Dlaczego tak wysoko: jestem okropnym, okrutnym człowiekiem, dlatego zawsze będę endżojowała jakąkolwiek formę czarnego humoru. Dodać do tego masę referencji do innych bajek, studio SHAFT oraz gigantyczne stado genialnych postaci i posiadamy instant materiał na 12/10. Te durne, chwytliwe openingi i endingi, pozornie przypadkowe i kompletnie bezsensowne dialogi, ale przede wszystkim nieskończone pokłady czystej przyjemności z seansu umiejscowiają SZS na samym szczycie mojego podium. Czapki z głów czy tam sznury z szyj.
Hiyowy rating: 9/10

2. Bakemonogatari
Rok wydania: 2009
Ilość odcinków: 15 Bakemono -> 11 Nisemono -> 4 Nekomono -> 26 Monogatari SS -> 5 Hanamono -> 4 Tsukimono -> Kizumono-które-kiedyś-otrzymamy (chronologia idzie inaczej, ogląda się tak, bo tak emitowano, jak w przypadki każdej innej bajki)
Dlaczego tak wysoko: to właśnie Bakemonogatari zapoczątkowało head tilty, to ono jest niemalże wyznacznikiem w skali SHAFTowatości, tam wprowadzono te piękne, gigantyczne, puste i nieco futurystyczne pomieszczenia oraz tła w ogóle, w 2009 po raz pierwszy spotkaliśmy na ekranie Araragiego i jego pasjonujący harem, pasjonujące, inteligentne dialogi,  a czasem i nie mniej ciekawe słowotoki, to wtedy Senjougahara została waifu nas wszystkich (oprócz tych, którzy za waifu obrali sobie Hanekawę, ale nie liczmy tych gównogustów), rozpoczął się oficjalnie pojedynek o najlepszą loli, Hachikuji vs Shinobu i po prostu, od tego dnia nic już nigdy nie było takie samo...
Dlaczego nie wyżej: Nadeko, kilka drażniących postaci, Nadeko, wieczne obsuwy, Nadeko, nierówny poziom, Nadeko
Hiyowy rating: 9/10

3. Mahou Shoujo Madoka Magica
Rok wydania: 2011
Ilość odcinków: 12 + trzy filmy kinowe (dwa recapy, plus trzeci kontynuacja serii TV)
Dlaczego tak wysoko: mahou shoujo chyba od zawsze było lekko zatęchłe, magiczne dziewczynki kojarzone były wyłącznie z seriami pokroju znanego na całym świecie Sailor Moon, nikt nawet nie podejrzewał co zrobi z nim sam Urobutcher; dostaliśmy ciekawą, dobrze przemyślaną i szokująco mroczną historię o tragicznym losie grupki dziewcząt. Do tego wystarczyło tylko dorzucić spore natężenie emocjonalne, pięknie przedstawione relacje interpersonalne, przecudowne tła oraz niezastąpiony soundtrack niezastąpionej Yuki Kajiury.
Dlaczego nie wyżej: Madoka wcale nie zbawiła gatunku, jedynie zwróciła na niego uwagę i przypomniała, że oferuje on również prawdziwe perełki (patrz: Princess Tutu), powolny początek
Hiyowy rating: 8/10

4. Pani Poni Dash!
Rok wydania: 2005
Ilość odcinków: 26
Dlaczego tak wysoko: >weźmy jedenastoletnią nauczycielkę, dorzućmy maskotkę serii z poważną depresją, dziewczynkę z magicznym ahoge, żarty o niczym niewyróżniającej się protagonistce, yuristkę, kosmitów i cholernego archanioła, do tego górę gier słownych, nawiązań do japońskiej popkultury oraz absurdalnego humoru i zlećmy dyrektorowanie Akiyukiemu Shinbo
>?????
>profit
Dlaczego nie wyżej: …wspominałam już, że prawdopodobnie nie zrozumiałam trzech czwartych tej serii?
Hiyowy rating: 8/10

5. Maria Holic
Rok wydania: 2009
Ilość odcinków: 12 Maria Holic -> 12 Maria Holic Alive
Dlaczego tak wysoko: przygody lesbijki i transwestyty w szkole dla lesbijek ułożonych dziewcząt są bliskie mojemu serduszku z wielu powodów: genialny voice acting, gigantyczny trolling ze strony Shinbou pomiędzy końcówką pierwszej, a początkiem drugiej serii, powtarzający się zresztą w mniejszych formach w reszcie odcinków wraz z ogólnym kpieniem ze schematów,
Dlaczego nie wyżej: powtarzalność gagów i ten, niemal kultowy już, pierwszy opening - truly a series to hold deeply in your kokoro
Hiyowy rating: 8/10

6. Arakawa Under the Bridge
Rok wydania: 2010
Ilość odcinków: 12 Arakawa Under the Bridge -> 12 Arakawa Under the Bridge x Bridge
Dlaczego tak wysoko: w tym przypadku, jestem nieco nostalfagiem, albo przynajmniej średnio obiektywna, co nie znaczy, że Arakawa nie zasługuje na miejsce w rankingu, bynajmniej; standardowo-shaftowo, grupa świetnie zarysowanych i zaskakująco prowadzonych charakterów postaci, absurdalny humor wyłaniający się zza każdego rogu, a do tego przesłodkie openingi pasujące do przesłodkiej relacji pomiędzy główną dwójką
Dlaczego nie wyżej: s3 never, bez tego bajka jest trochę urwana, poza tym, koniec końców blednie w obliczu takich perełek jak SZS
Hiyowy rating: 7/10

7. Hidamari Sketch
Rok wydania: 2007
Ilość odcinków: 12 Hidamari Sketch -> 12 Hidamari Sketch x 365 -> 12 Hidamari Sketch x Hoshimittsu -> 12 Hidamari Sketch x Honeycomb
Dlaczego tak wysoko: bezpretensjonalne, autentycznie zabawne, ciepłe i przyjemne szoł z gatunku "cute moe bitches doing cute things", które cechuje przede wszystkim genialny humor
Dlaczego nie wyżej: widziałam zaledwie pierwszy sezon już parę lat temu (co planuję naturalnie zmienić) i pomimo mnóstwa endżojmentu, nie umiem dać tej bajki wyżej, no i… te szerokie twarze...
Hiyowy rating: 7/10
8. Ef - a tale of memories
Rok wydania: 2007
Ilość odcinków: 12 ef - a tale of memories -> 12 ef - a tale of melodies
Dlaczego tak wysoko: SHAFTowi udało się dokonać czegoś wyjątkowo trudnego - wykreować ciężki klimat dramatu, jednocześnie nie popadając w przesadę, bez potrzeby łapania widza u nasady włosów, uderzając jego tępą twarzą o ścianę w celu wywołania łez - przedstawiona historia toczy się naturalnie, zachwiana chronologia utrzymuje nutkę tajemniczości, bohaterowie są wielowymiarowi i naprawdę interesujący, co zachęca do obejrzenia kolejnego odcinka  w celu dowiedzenia się o nich oraz ich historii czegoś więcej, czego dopełniają zachwycające tła i soundtrack
Dlaczego nie wyżej: Melodies jest dużo słabsze od swojej poprzedniczki, popada w melodramat
Hiyowy rating: 7/10

9. Natsu no Arashi
Rok wydania: 2009
Ilość odcinków: 13 Natsu no Arashi -> 13 Natsu no Arashi Akinaichuu
Dlaczego tak wysoko: pomimo bycia szkolną komedią (poniekąd) romantyczną, bynajmniej nie zarzuca widza drażniącymi schematami, wręcz przeciwnie, nietrudne do polubienia postacie (większa ich część) to bardzo ciekawe grono i jak w przypadku niemal każdej bajki od SHAFTu, stanowią jej najmocniejszy punkt, humor jest bardzo uniwersalny, ma szansę znaleźć uznanie nawet u widza generalnie nieprzepadającego za SHAFTowym stylem
Dlaczego nie wyżej: główny bohater bywa nieziemsko irytujący, bajce zdarza się zalatywać tanim romansidłem pomimo tego, że miała nim przecież nie być
Hiyowy rating: 7/10

10. Soredemo no Machi wa Mawatteiru
Rok wydania: 2010
Ilość odcinków: 12
Dlaczego tak wysoko: wysoko może nie, ale w odróżnieniu od Koufuku, Shitty Actors, Nisekoi, Sasami itpitd faktycznie zasługuje, by w rankingu w ogóle się znaleźć - Soredemo, które umieściłam już w innym zestawieniu, jest wybitnie przyjemne w odbiorze, posiada kilku genialnych seiyuu w obsadzie, zasypuje świetnymi gagami i… to komedia od SHAFtu. Not much could go wrong there.
Dlaczego nie wyżej: w porównaniu do powyższych, postacie są mało wyraziste, a sama bajka… no też tak jakoś mało wyrazista
Hiyowy rating: 7/10
Następny PostNowszy post Poprzedni postStarszy post Strona główna

1 komentarz:

  1. Aww yiss. Jedno z najlepszych studiów anime ever. Aż wstyd że nie widziałam części tych tytułów...

    OdpowiedzUsuń